Czym grozi brak aktualnego OC komunikacyjnego?

O tym, że niezawarcie polisy OC na swój pojazd jest kiepskim pomysłem, mówi się od lat. Mimo to wciąż trzeba o tym przypominać, szczególnie teraz tuż przed podwyżką kar za brak OC. Warto też wiedzieć, że brak OC może poskutkować nie tylko karą od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, ale także i jeszcze dużo poważniejszymi konsekwencjami.

Ile będą wynosić kary UFG w 2019 roku?

Jak wiadomo nie tylko Agentom ubezpieczeniowym, kary finansowe za brak obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC nakłada UFG, czyli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny.  Wysokość kary jest zaś powiązana z poziomem płacy minimalnej. Jako że najniższa krajowa wrasta w 2019 roku, to i kary UFG będą wyższe.

Wysokość kar UFG za brak OC w 2019 roku [zł]

Opracowanie na podstawie przelicznika UFG

Kary za brak OC są w Polsce wysokie. Wystarczy nie mieć ubezpieczenia OC przez jeden dzień, by trzeba dodatkowo zapłacić nawet więcej, niż wynosi składka za całoroczną polisę. Warto też zauważyć, że wykrywalność kierowców bez ważnego ubezpieczenia systematycznie rocznie. Jak podaje samo UFG przez pierwsze trzy kwartały 2018 roku wystawiono blisko 70 tysięcy wezwań do zapłaty kary. Ponadto, jeśli nawet UFG nie wykryje braku OC, to i tak wyjdzie to na jaw przy policyjnej kontroli pojazdu.

Kara UFG może być tylko początkiem kłopotów

Kara UFG to nie wszystko. Tak naprawdę brak OC może w skrajnych przypadkach oznaczać konieczność zapłacenia np. kilkudziesięciu tysięcy złotych, a nawet i więcej. Jeśli bowiem kierowca nieubezpieczonym pojazdem spowoduje wypadek, to będzie ponosić za to odpowiedzialność finansową. Co prawda, najpierw to UFG wypłaci odszkodowanie poszkodowanym, jednak później zwróci się do sprawcy o zwrot poniesionych kosztów.

Odszkodowanie, które suma summarum zostanie wypłacone z kieszeni sprawcy, może zaś dotyczyć nie tylko szkód majątkowych, ale także i osobowych. Oznacza to więc, że sprawca poniesienia koszty nie tylko naprawy uszkodzonego pojazdu, ale także i np. rehabilitacji poszkodowanego. W skrajnych przypadkach mogą to zaś być horrendalne sumy.

Brak OC, czyli jazda na gapę

Warto zauważyć, że poniekąd za kierowców niemających ważnego OC płacą inni uczestnicy ruchu. Z każdej składki OC, którą płacą kierowcy, część jest bowiem odprowadzona do UFG. Ma to na celu zabezpieczenie środków dla UFG na wypłacanie odszkodowania poszkodowanym, gdy sprawca nie miał ważnego OC (a także wtedy, kiedy nie udało się wykryć sprawcy wypadku).

Inaczej mówiąc, gdyby wszyscy kierowcy mieli ważne ubezpieczenie, to poziom składek OC byłby niższy.

Dlaczego wiele samochodów jest nieubezpieczonych?

Przyczyn braku ważnego OC jest wiele, zwykle taka sytuacja jest jednak spowodowana nieświadomością kierowców. Należy więc przypomnieć, że każdy zarejestrowany w  Polsce pojazd mechaniczny musi mieć ważne OC. Oznacza to, że ubezpieczyć trzeba także pojazd, który nie jest użytkowany. Trzeba też mieć świadomość, że nie każda polisa OC wznawia się automatycznie, co dotyczy polis zbywcy, oraz polis, które nie zostały w pełni opłacone.

Dla własnego bezpieczeństwa najlepiej jest zaś znać dobrego Multiagenta ubezpieczeniowego, który zna wszystkie przepisy dotyczące ubezpieczeń komunikacyjnych. Dzięki takiemu doradztwu zyskać można spokój. W dodatku można też liczyć, że znajdzie on możliwe najtańsze ubezpieczenie OC i podpowie, jakie dodatkowe produkty ubezpieczeniowe przydadzą się danemu kierowcy.

Co w przypadku braku OC na pojazdy w  firmie?

Brak ważnego OC dotyczy nie tylko klientów indywidualnych, ale także i biznesowych. Nieposiadanie OC na pojazd zarejestrowany na firmę również może oznaczać wielkie kłopoty finansowe.

Przyczyny takiej sytuacji są zaś różne. Często wynikają z tego, że dana firma posiada wiele pojazdów, które często są sprzedawane i kupowane. W takich przypadkach łatwo się zaś pogubić lub po prostu coś przeoczyć. Dlatego również firmy powinny współpracować z właściwym doradcom ubezpieczeniowym.

Co więcej, dobry Agent ubezpieczeniowy może sprawić, że poziom wszystkich składek ubezpieczeniowych znacznie zmaleje. Wszystko poprzez tzw. ubezpieczenia flotowe, czy też pakiety dealerskie.