Czekając na PZU, czyli ubezpieczenia upraw rolnych w czasach pandemii

Pandemia Koronawirusa wywróciła w tym roku, do góry nogami wszystkie gałęzie gospodarki. Nie inaczej stanie się z rolnikami, którzy napotkali spory problem z ubezpieczeniem swoich upraw w sezonie Jesień 2020.

Koronawirus, a dotacje na uprawy rolne

Ubezpieczenia upraw rolnych są dotowane ze środków z budżetu państwa. Państwo dopłaca do ubezpieczenia wybranego przez rolnika nawet 65% składki. W ubiegłym roku budżet państwa przeznaczył na takie dotacje aż 650 mln zł. Niestety tegoroczna pandemia koronawirusa spowodowała nieprzewidziane wydatki dla budżetu państwa. Zakup maseczek i  respiratorów, następnie zasiłki opiekuńcze, czy w końcu wypłata bonów wakacyjnych, zmusiły Rząd RP do poszukiwania oszczędności. W ramach wspomnianych oszczędności, pula środków na dotacje do ubezpieczeń upraw rolnych na sezon Jesień 2020 również została obcięta. Na ten sezon wynosi ona 400 mln zł. Jest więc o 1/3 mniejsza od tej ubiegłorocznej, a zatem statystycznie 1 na 3 rolników, którzy ubezpieczyli swoje uprawy jesienią 2019 roku, nie załapie się na takie ubezpieczenie w roku 2020.

Cięcie w  dotacjach było widać wyraźnie przy okazji startu sprzedaży ubezpieczeń upraw w Concordia oraz Interrisk. W obu z tych towarzystw ubezpieczeniowych budżet wyczerpał się dzień po starcie sprzedaży. A limity dopłat w niektórych województwach zakończyły się nawet godzinę po starcie sprzedaży.

Ubezpieczenia upraw PZU 2020 szansą dla rolników

Rolnicy, którzy nie zdążyli jeszcze zakupić ubezpieczenia, z  niecierpliwością czekają na start sprzedaży ubezpieczeń upraw w  PZU. Rozpoczęcie sprzedaży ubezpieczeń upraw w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń planowane jest dopiero na 5 października 2020. PZU jako spółka Skarbu Państwa i największy ubezpieczyciel w Polsce otrzyma większy od Concordii oraz Interrisku udział w puli dotacji z budżetu państwa na ten sezon. Z puli tej będzie mogła więc skorzystać większa liczba rolników niż w przypadku Concordii oraz Interrisk. Będzie to ostatnia szansa dla rolników, by zakupić ubezpieczenie upraw tej jesieni. Dlatego warto wcześniej skontaktować się z agentem, aby zdążyć kupić polisę przed wyczerpaniem budżetu.

Przypomnijmy, że rolnik, który otrzymał dopłatę na założenie uprawy z budżetu państwa, ma obowiązek ubezpieczenia co najmniej połowy swoich upraw. Niespełnienie obowiązku wiąże się z nałożeniem kary w  wysokości 2 Euro za każdy posiadany hektar.

Składka za ubezpieczenie upraw jest często niższa niż ewentualna kara do zapłaty, a dodatkowo zapewnia rolnikowi korzyść w postaci ochrony. Spośród katalogu ryzyk obowiązkowych, od jakich klient może ubezpieczyć swoje uprawy, do wyboru są: grad, ujemne skutki przezimowania, przymrozki wiosenne, powódź oraz susza.

Dodatkowo przezorny rolnik ma możliwość ubezpieczenia upraw od takich ryzyk dobrowolnych jak: deszcz nawalny, huragan, lawina, obsunięcie ziemi oraz ogień.

Jesteś rolnikiem i nie ubezpieczyłeś jeszcze swoich upraw?

Potrzebujesz ubezpieczenia? Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu, wystarczy tu kliknąć!

Nasz zespół specjalistów odpowie na pytania, przygotuje ofertę na ubezpieczenie zarówno upraw, jak i budynków rolnych, zwierząt gospodarskich, a  także maszyn rolniczych.