Reakcja rynku na ubezpieczenie od złej pogody

3000 zł za deszcz podczas urlopu? Z ubezpieczaniem od złej pogody jest to możliwe. Polisy pogodowe były testowane przez Generali już podczas lata 2021. Czy po roku ten pomysł należy traktować jako małą i niewiele zmieniającą nowinkę? A  może jednak ubezpieczenie od złej pogody stanie się nieodłącznym elementem polis turystycznych?

Na czym polega ubezpieczenie od złej pogody?

Deszcz i niska temperatura to czynniki mogące zepsuć nawet najlepsze plany wakacyjne. Co gorsza, są to czynniki nieprzewidywalne, przed którymi trudno się zabezpieczyć. Właśnie dlatego powstała idea ubezpieczenia turystycznego od złej pogody. Takie polisy mają przynosić finansowe rekompensaty za urlop spędzony przy niskiej temperaturze czy w deszczowej aurze.

Ubezpieczenie od złej pogody jest wynikiem coraz częściej spotykanej współpracy na linii towarzystwo ubezpieczeniowe i startup technologiczny. W tym przypadku dotyczy to Generali oraz Climatici, czyli przedsiębiorstwa specjalizującego się w zbieraniu, przetwarzaniu i analizowaniu danych metrologicznych.

Jak to działa w praktyce?

Ubezpieczenie od złej pogody działa jak każde inne. Klient ubezpiecza się od konkretnego ryzyka, a gdy dojdzie do szkody, to otrzymuje odszkodowanie. Przykładowo składka ubezpieczeniowa wynosi od 50 zł do 100 zł. Z kolei odszkodowanie może opiewać na 3000 zł.

Niemniej ubezpieczenie od złej pogody ma też ciekawą specyfikę. Zasadniczo warunki ubezpieczenia są jednakowe dla wszystkich ubezpieczonych. Kluczowy wpływ na zakres składek i wypłatę odszkodowania ma zaś miejsce, w którym odbywa się urlop.

Z punktu widzenia ubezpieczyciela cała sztuka polega więc na przygotowaniu odpowiednich warunków działania polisy w zależności od warunków klimatycznych konkretnych destynacji. Uogólniając, dla podróży w obrębie basenu Morza Śródziemnego odszkodowanie jest wypłacane, jeśli przez połowę dni trwania ubezpieczenia pomiędzy 8 a 20 spadnie minimum 5 mm deszczu. Tymczasem dla polis pogodowych obowiązujących np. na w Zjednoczonych Emiratach Arabskich swego rodzaju szkoda ubezpieczeniowa powstaje, gdy jednego dnia pomiędzy 8 a 20 spadnie co najmniej 2,5 mm deszczu.

Czy jest popyt na ubezpieczenia od złej pogody?

Po roku od programu pilotażowego Generali dalej rozwija projekt ubezpieczeń od złej pogody. Stopniowo dodawane są kolejne możliwości. Nie pojawiły się przy tym żadne informacje o  poważnych zakłóceniach w rozwoju tego produktu. Można więc powiedzieć, że ubezpieczenie od złej pogody to produkt rozwijający się zgodnie z oczekiwaniami.

Z każdym kolejnym sezonem urlopowym powinno przybywać opcji dostępnych w ubezpieczeniu pogodowym oraz ubezpieczycieli gotowych do wystawiania takich polis. Dla agentów ubezpieczeniowych możliwość wystawienia polisy od złej pogody może być zaś dodatkowych argumentów podczas procesu pozyskiwania klientów.

Poza unikalnością, zaletą polis od deszczu i niskiej temperatury jest automatyzacja działania. Warunki konieczne do spełnienia wypłaty odszkodowania są obiektywne i ustalane na bazie danych meteorologicznych przygotowanych przez Climaticę. Gdy więc mają one miejsce, to odszkodowanie jest wypłacane bez potrzeby zgłoszenia roszczeń przez klientów.